Każda osoba niepełnosprawna, jeśli by tylko ją o to spytać, wskaże sytuacje, w której miała problem z dostaniem się w jakieś miejsce. Zupełnym absurdem będzie, gdy ten problem to wydostanie się, czy dostanie się do własnego mieszkania.

Dlaczego jest to problemem?

Na to pytanie nie ma chyba jasnej odpowiedzi. Na pewno nie będzie to znieczulica społeczna, choć w niektórych wypadkach to tak wygląda. Bardzo często spotyka się problem finansowy. Jaki jest to jednak problem w budżetach samorządowych, przykładowo Warszawy, przeznaczyć daną, wybraną kwotę na właśnie ten konkretny cel. Będzie to zaledwie kropla w morzu wydatków danej jednostki administracyjnej.

windy dla niepełnosprawnych

Windy dla niepełnosprawnych powinny być w każdym wymagającym tego miejscu

Jeśli osoba niemogąca się poruszać inaczej niż na wózku, zamieszkuje przykładowo blok, powinna ona mieć zapewnioną swobodę poruszania się i możliwość zejścia czy wejścia z wykorzystaniem klatki schodowej. W takim wypadku najłatwiejszym rozwiązaniem jest zamontowanie platform schodowych, które występują w dwóch głównych wariantach, jakimi są platforma prostoliniowa oraz krzywoliniowa. Ta druga, bardzo przydaje się, gdy zejście wymagane jest z wyższego piętra.

Samo wykonanie projektu i zamontowanie, nie będzie stanowiło problemu. Każdy dobry architekt z tym sobie bardzo łatwo i sprawnie poradzi. Ważne przede wszystkim jest, aby nie czekać i przystąpić do działania.

Winda dla niepełnosprawnych powinna być także obowiązkowym wyposażeniem w każdym miejscu użyteczności publicznej. Jeśli te budynki mają służyć społeczeństwu, to niech służą ogółowi, a nie tylko wybranym.

Zastosowanie windy dla niepełnosprawnych powinno także obowiązywać przy wszelkich przystankach transportowych, takich jak PKS czy PKP lub inny rodzaj transportu. Nie raz już można było się spotkać z przypadkiem, gdy osoba nie mogła skorzystać z danego środka transportu, ponieważ nie mogła się tam dostać, a obowiązkiem państwa, jest zapewnienie takiej osobie spokojnej i normalnej egzystencji. To nie choroba jest problemem, lecz podejście ludzi. Osoby poruszające się na wózkach już dawno pokazały, że one robią to bez większych problemów, nieraz tylko infrastruktura uniemożliwia im to. W takim właśnie momencie do gry powinny wejść samorządy i stworzyć sytuację, w której osoba starsza, czy niepełnosprawna, nie będzie miała żadnych problemów z dostaniem się do punktu docelowego.